Autor: Katarzyna Kot

Powstanie styczniowe 1963–1964

20 stycznia 2023
Fotografia archiwalna, czarno-biała, przedstawiająca mężczyznę z bujnym wąsem, ubranego w mundur powstańczy z 1863 roku, w ujęciu do bioder, z głową lekko zwróconą w prawo, tło neutralne.

1. Mężczyzna w mundurze powstańczym z 1863 r.; autor nieznany, fotografia zabytkowa, 9 x 5,9 cm, MPK/F/1429, fragment

Fotografia archiwalna, czarno-biała, przedstawiająca mężczyznę z bujnym wąsem, ubranego w mundur powstańczy z 1863 roku, w ujęciu do bioder, z głową lekko zwróconą w prawo, tło neutralne.

W bieżącym roku obchodzimy 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego, jednego z kilku historycznych zrywów niepodległościowych, które miało przynieść Ojczyźnie wyzwolenie spod wpływów obcych mocarstw.

22 stycznia 1863 roku Tymczasowy Rząd Narodowy wydał manifest, w którym wzywał do walki przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Akt ten poprzedził rozwój organizacji konspiracyjnych, szczególnie wśród młodzieży, mieszczaństwa i chłopów. Sytuacja w Królestwie Polskim i na Litwie była coraz trudniejsza, a nabrzmiewającymi problemami była wieloletnia służba w carskiej armii oraz coraz bardziej brutalne reakcje Rosjan na zgromadzenia i manifestacje patriotyczne. W szeregach polskich działaczy doszło do rozłamu na obóz „białych” i „czerwonych”. Ci pierwsi, stanowiący głównie właścicieli ziemskich, dawną arystokrację i bogate mieszczaństwo, stali na stanowisku, iż należy stopniowo uzyskiwać od zaborców prawa autonomiczne, a wśród społeczeństwa prowadzić prace u podstaw, krzewić oświatę i rozbudzać świadomość narodową. Byli sceptyczni wobec walki zbrojnej, do której z kolei dążyli „czerwoni”. Ta grupa przystąpiła do organizacji powstania zbrojnego, przygotowując ludzi i broń. Spiskiem kierował Komitet Centralny Narodowy, pod przewodnictwem gen. Jarosława Dąbrowskiego. Podobne powstały na Litwie i Rusi. 19 stycznia KCN podjął uchwałę o przekształceniu się w Tymczasowy Rząd Narodowy i powołaniu Ludwika Mierosławskiego na dyktatora insurekcji. Wkrótce, wobec poparcia płynącego z Europy Zachodniej, do powstania przyłączyli się też „biali”, przejmując kontrolę nad organizacją przyszłej państwowości.

Powstanie objęło całe Królestwo Polskie oraz znaczną część Litwy i Wołynia; trwało ponad rok. Niestety, słabe wyposażenie powstańców, duża dysproporcja sił i brak rzeczywistej pomocy zewnętrznej spowodowały, że mimo początkowych sukcesów militarnych i organizacyjnych insurekcja zakończyła się klęską. 5 sierpnia 1864 roku na stokach Cytadeli Warszawskiej zostali powieszeni członkowie władz Rządu Narodowego: Romuald Traugutt, Roman Żuliński, Józef Toczyski, Rafał Krajewski i Jan Jeziorański.

Z powstaniem styczniowym związani byli w różny sposób członkowie rodziny Zamoyskich.

Andrzej Zamoyski (1800–1874), jeden z siedmiu synów Zofii z Czartoryskich i XII ordynata Stanisława Zamoyskiego, już od 1842 roku organizował w rezydencji w Klemensowie zjazdy ziemian, dyskutujących nad sytuacją społeczno-gospodarczą. Wśród różnorodnej działalności na rzecz rozwoju gospodarki, zajął się organizacją, a później przewodził, jako prezes, Towarzystwu Rolniczemu (1858–1861). Był zdeklarowanym przeciwnikiem polityki Aleksandra Wielopolskiego, który próbował za wszelką cenę wypracować porozumienie z caratem i uspokoić „wrzące” nastroje na terenie państwa polskiego. Andrzej Zamoyski był właścicielem Pałacu Zamoyskich na Nowym Świecie w Warszawie, skąd 19 września 1863 roku dokonano próby zamachu na namiestnika Królestwa Polskiego Fiodora Berga. Sprawców nie udało się wówczas aresztować, jednak wojsko rosyjskie powzięło działania odwetowe. Pałac został splądrowany, rozkradziono srebra i lepszą odzież. Cenne meble, obrazy i rzeczy osobiste mieszkańców wyrzucano przez okna na bruk, a następnie podpalono tuż obok pomnika Mikołaja Kopernika. Rosjanie roztrzaskali i podpalili m.in. fortepian należący niegdyś do Fryderyka Chopina oraz cenne pamiątki po kompozytorze. Sytuacja ta stała się jednym z najbardziej dramatycznych wspomnień z insurekcji, znalazła też odzwierciedlenie w przejmującym wierszu Cypriana Kamil Norwida pt. „Fortepian Chopina”.

Za rzekomy udział w zamachu aresztowany został między innymi syn Andrzeja, Stanisław Antoni Zamoyski (1834–1881). Więziony był w Cytadeli Warszawskiej i w Petersburgu, a karę 8 lat ciężkich robót, pod wpływem starań rodziny, zamieniono mu na zesłanie i pobyt w guberni permskiej, a potem woroneskiej. Andrzej na rozkaz cara Aleksandra II również musiał opuścić Królestwo Polskie. Na emigracji przebywał w Paryżu i Dreźnie. Zmarł w Krakowie i tam został pochowany, gdyż rząd rosyjski nie pozwolił na sprowadzenie zwłok do Warszawy. Dopiero w październiku 1923 roku pochowano go w podziemiach warszawskiego kościoła św. Krzyża.

Orędownikiem i agentem sprawy polskiej na emigracji, przede wszystkim w Londynie, był Władysław Zamoyski (1803–1868), kolejny syn Zofii, generał, uczestnik powstania listopadowego. Był głównym współpracownikiem Adama Jerzego Czartoryskiego w paryskim Hôtel Lambert.

W czasie insurekcji w pomoc zaangażowana była rodzina córki Zofii i Stanisława Zamoyskich, Jadwigi (1806–1890), która w 1825 roku wyszła za mąż za Leona Ludwika Sapiehę (1803–1878). Leon Ludwik, niegdyś uczestnik powstania listopadowego, po jego upadku osiadł w Galicji, w zaborze austriackim, w majątku Krasiczyn i zajął się gospodarką i polityką. Na wsparcie powstania styczniowego przekazał swoje akcje kolei amerykańskich. Jego żona, prowadząca działalność dobroczynną wśród lokalnej społeczności, założyła szpital dla rannych powstańców, pomagała też lecznicom we Lwowie i Cieszanowie. Po powstaniu styczniowym, w 1864 roku, Jadwiga Sapieżyna sprowadziła do Krasiczyna zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, które zajęły się pracą wśród niewykształconej i ubogiej ludności.

Adam Stanisław Sapieha (1828–1903), syn Jadwigi i wnuk Stanisława Zamoyskiego, jak ojciec Leon Ludwik, był czynnie zaangażowany w działalność społeczno-polityczną na terenie Galicji. Jeszcze przed wybuchem powstania gromadził środki na zakup broni oraz wspierał siatkę konspiratorów, m.in. na Lubelszczyźnie. W 1863 roku stanął na czele Komitetu Obywatelskiego Galicji Wschodniej, wkrótce został też naczelnikiem obwodów przemyskiego i sanockiego. 9 lipca 1863 został aresztowany i osadzony w austriackim więzieniu we Lwowie, skąd zbiegł za granicę i od 1864 roku pełnił funkcję Komisarza Rządu Narodowego na Francję i Anglię, rezydując w Hôtel Lambert na Wyspie św. Ludwika w Paryżu. W 1866 roku na mocy amnestii cesarza Franciszka Józefa mógł wrócić do rodzinnego majątku, gdzie zajął się działalnością społeczno-gospodarczą.

Kolejny z wnuków XII ordynata, Stefan Zamoyski (1837–1899), syn Zdzisława i właściciel majątku Wysock podczas powstania styczniowego zdecydowanie opowiadał się po stronie „białych”. Przez jakiś czas był cywilnym naczelnikiem władz powstańczych w obwodzie przemyskim. Latem 1863 roku został aresztowany przez Austriaków i więziony.

Warto też wspomnieć, że bezpośrednio z powstaniem styczniowym związane są wydarzenia w naszym regionie, bowiem jedną z pierwszych potyczek powstania styczniowego była bitwa pod Lubartowem, stoczona już w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku. Około 400 słabo uzbrojonych powstańców (głównie w kosy i okute drągi) zamierzało zaatakować lubartowski garnizon rosyjski, gdzie stacjonowała około 200 osobowa 9. Rota Wołogodzkiego Pułku Piechoty oraz miejsce składowania artylerii w pobliskim Skrobowie. Akcja nie udała się, atak został odparty, a powstańcy, straciwszy kilkunastu ludzi, wycofali się do otaczających lasów. Mieszkańcy Kamionki, Kozłówki, Starościna, Lubartowa i okolic licznie poparli powstanie styczniowe, czego wyrazem był sporządzony w 1867 roku wykaz osób objętych nadzorem policji za udział w walce i współpracę z powstańcami. Na fali tych represji w 1869 roku Kamionka utraciła prawa miejskie, odzyskując je dopiero w 2020 roku.

Pomimo ostatecznej klęski powstanie styczniowe miało wielkie znaczenie w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków i podtrzymywało dążenia niepodległościowe. Choć społeczeństwo pogrążyło się w żałobie narodowej, rozpamiętując niedawne dramatyczne wydarzenia, to patrioci i dawni przywódcy konspiracyjnych organizacji zwrócili się ku pracy organicznej. Surowe represje, jakie spotkały uczestników powstania, ale też dotykały bezpośrednio wszystkich mieszkańców terenów poddanych bezwzględnej rusyfikacji, nie złamały ducha narodu i marzenia o wolnej Polsce i zostały zrealizowane w 1918 roku. Echa tego zrywu wybrzmiewały też w utworach artystycznych: literaturze, sztukach plastycznych i muzyce.

 


Zdjęcia:

  1.  Mężczyzna w mundurze powstańczym z 1863 r.; autor nieznany, fotografia zabytkowa, 9 x 5,9 cm, MPK/F/1429
  2.  Andrzej Zamoyski (1800–1875), Grzegorz Sachowicz, l. 50. XIX w., fotografia zabytkowa, 7,5 x 5,7 cm, MPK/SW/84
  3. Wojsko rosyjskie demoluje Pałac Zamoyskich po zamachu na Berga; autor nieznany; źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Russian_Imperial_Army_demolishing_Zamoyski_Palace_in_Warsaw_after_assassination_attempt_1863_1.png (dostęp z dnia 18.01.2023)
  4. Jadwiga z Zamoyskich Sapieżyna, Teodor Szajnok, Lwów, l. 60. XIX w., fotografia zabytkowa, 16,3 x 11 cm, MPK/SW/463
  5. Adam Stanisław Sapieha (1828–1903), Teodor Szajnok, Lwów, po 1868 r., fotografia zabytkowa, 9,4 x 5,7 cm, MPK/SW/1258
  6. Stefan Zamoyski (1837-1899), Józef Sebald, Kraków, po 1888 r., fotografia zabytkowa, 9,1 x 6,1 cm, MPK/SW/1141

Alert Systemowy